sobota, 3 grudnia 2016
Ach, te sentymenty...
Hej, wiem, tyle razy miałam nie pisać na blogu, tyle czasu na niego nawet nie wchodziłam... A Wy i tak wbiliscie mi prawie 1000 wyświetleń na blogu. Jesteście nie możliwi,dlatego was kocham ❤ Teraz postaram się w miarę często dodawać notki... I to różne, chociaż ich tematyka nie będzie zbytnio odbiegać od rysowania. Na pewno będę chciała kontynuować serie takie jak np. Ulubieńcy. Jest 22:22 a ja właśnie piszę ten post... Notka wyjdzie mega krótka alr nic na to nie poradzę. Idę spać 😴 A na dobranoc wklejam Wam jeszcze zdj mojego ostatniego rysunku. Buziaki 😘
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz