Już niedługo koniec ferii...
Ostatni tydzień bardzo namieszał w moim mózgu...
Nowa przyjaciółka... Złamane serce.... Chłopak czy przyjaciel....
Strasznie tego dużo...
Najpierw pojawiła się przyjaciółka. Kinga. Jest bardzo podobna do mnie jeśli chodzi o charakter.
Bardzo sie polubiłyśmy. Nawet wymyśliłyśmy sobie ksywy.
Ja jestem Fluitka a Ona Melepetka.
Codziennie sie spotykamy, piszemy, gadamy przez fona...
No, nic dodać, nic ująć. Jesteśmy Najkami.
Mnie i Kinge połączyło to, że zakochałyśmy się w tym samych chłopaku.
On jest boski. Zaczęłyśmy go podrywać. Kilka osób się skapło o co chodzi ale on nie...
Jednego dnia miałyśmy takiego doła, że aż płakałyśmy... Pani która prowadziła zajęcia w ferie zapytała się o co chodzi. Powiedziałyśmy jej.
Taki Janek usłyszał o co i i o którego chłopaka chodzi.
No i właśnie tak zaczęła się nasz znajomość.
Postanowiłam odpuścić z Szymonem.
Pojawiło się pytanie co z Jankiem...?
Tego problemu jeszcze nie rozwiązałam, ale w końcu rozwiążę...
Nie mam wyboru...
Fluitka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz