Nowsze rysunki
Zdjęcia nowszych rysunków posiadam tylko dwa ale i tak wam je pokażę :)
Jednym z nich jest łapacz snów.
Niestety nie pamiętam kiedy dokładnie go narysowałam :(
Zachowało się tylko jedno zdjęcie nie tego w tedy niedokończonego "dzieła" ale za jakiś czas mam zamiar go odtworzyć.
Rysunek wzorowałam na pierwszym lepszym zdjęciu z internetu.
Kartka oczywiście trochę się pomięła ale po skończeniu pracy doprowadziłam ten rysunek porządku.
Owy łapacz snów został stworzony na zamówienie mojej ukochanej nauczycieli Języka Angielskiego ;)
A ten jakże cudowny obrazek powyżej przedstawia Saphirę!
Czyli smoczycę z Eragona.
Oczywiście że nie skończony obrazek to jest.
Saphira jest jedną z ilustracji do książki którą ilustruję.
Wiadomo, że smoczyca wzorowana gdyż w internecie nie ma nic na temat anatomii smoków.
Najpierw zrobiłam ogólny szkic który wyglądał jakbym rysowała konika, potem narysowałam oczy, kła i kolce. Potem wzięłam się za szkicowanie łusek, każdą z osobna, potem również każdą z osobna zacieniowywałam. Następnie zajęłam się światłocieniem. Gdy światłocień został ogarnięty zaczęłam robić tło.Najpierw na całym tle zrobiłam kolorowe kropeczki w małych grupkach, potem zaczęłam wypełniać białą, pustą przestrzeń między kropkami czarnym pisakiem (również kropeczkami) dbając o to aby między kropkami zostawały białe plamki. Przypomina mi to gwieździste niebo albo bardziej taką galaktykę. Tło niewzorowane ale pozwolę od gapić. Potem poprawiłam wszystkie kontury smoka czarnym, żelowym długopisem i wycieniowałam ponownie każdy szczegół aby powstał większy kontrast.
Praca bardzo pracochłonna ale jak widać po efekcie w pełni się opłaca.
To na dzisiaj wszystko. Bardzo
DZIĘKUJĘ
WSZYSTKIM KTÓRZY WCHODZĄ NA MOJEGO BLOGA I CZYTAJĄ MOJE POSTY DO KOŃCA ORAZ DOCENIAJĄ TO, ŻE SIĘ STARAM.
Jestem wdzięczna ;)
Fluitka